Twoim problemem są łamliwe lub rozdwajające się paznokcie oraz suche skórki? Zobacz, jak temu zapobiegać i jak skutecznie wzmocnić płytkę.

Co niszczy paznokcie?

Codzienne czynności, nawet tak niegroźne jak pisanie na klawiaturze, narażają nasze paznokcie na drobne uszkodzenia, które z czasem prowadzą do rozdwajania się płytek. Przyczyną słabych paznokci może być też nasza kondycja zdrowotna. Nieodpowiednia dieta, brak witamin i minerałów, mogą powodować przebarwienia i nierówności na płytce. Często sytuację pogarszamy robiąc manicure hybrydowy, który bez odpowiedniego podkładu zabezpieczającego niestety bardzo osłabia paznokcie.

Działaj od wewnątrz…

Podstawowym sposobem na walkę ze zniszczonymi paznokciami jest działanie od wewnątrz, czyli uzupełnienie diety w cynk, żelazo oraz aminokwasy zawierające siarkę. Krucha płytka może być też spowodowana niedoborem białka w naszym jadłospisie. Składniki te znajdziesz przede wszystkim w owocach morza, migdałach, pestkach dyni i słonecznika, mięsie, burakach i nabiale. Co jeśli dieta jednak nie przynosi spodziewanych rezultatów?

Wówczas warto sięgnąć po dobrej jakości suplementy – mieszkanki witamin i minerałów, zwłaszcza A, B, E, krzemu, cynku (o jego braku świadczą np. białe plamki na paznokciach), żelaza czy wapnia. Kondycję skórek wzmocni też kwas foliowy, a grubość samych paznokci zwiększy biotyna. Przykładem idealnie skomponowanego suplementu są na przykład drażetki Merz Spezial. Bardzo często takie preparaty nie tylko działają wzmacniająco na paznokcie, ale też poprawiają wygląd skóry i kondycję włosów.

I od zewnątrz…

Aby zapewnić sobie piękne dłonie musisz wyrobić nowe nawyki, np. zmywać i sprzątać wyłącznie w lateksowych rękawiczkach. Woda prowadzi do zmiękczenia płytki, a w konsekwencji do jej osłabienia i kruchości. Bardzo szkodliwe dla paznokci są też substancje chemiczne znajdujące się w detergentach.

Warto regularnie kremować ręce i stosować preparaty wzmacniające paznokcie. Dobrze jest też unikać metalowych pilniczków, a także zabiegów obciążających, jak nieodpowiednie zmywanie lakieru, przedłużanie czy nadmierne ścieranie płytki. Co ważne, aby nie przesuszać płytki paznokcia, unikaj acetonu. Wybierając delikatniejszy zmywacz, bardzo szybko zauważysz różnicę.

Kiedy problemy z paznokciami nie ustępują przez dłuższy czas, warto się zdecydować na profesjonalne zabiegi. Zapytaj manikiurzystkę o manicure japoński, który wzmacnia płytkę, wzbogacając ją w witaminy A i E, keratynę i krzemionkę. Polega on na wtarciu w paznokcie pasty zawierającej m.in. pyłek pszczeli. Po zabiegu paznokcie są wyraźnie mocniejsze i błyszczące, ale nie można ich malować prze 2 tygodnie.

Uważaj na hybrydę!

Popularna hybryda niestety również nie służy paznokciom. Częste odtłuszczanie i matowienie powoduje suchość i rozdwajanie się płytki. Jednak najbardziej „brutalne” i szkodliwe jest usuwanie hybrydy. Kilkuminutowe moczenie w acetonie i zdrapywanie pozostałości lakieru narusza strukturę paznokci i niekorzystnie wpływa na naskórek.

Jeśli malujesz paznokcie samodzielnie, pamiętaj o lakierze bazowym, który nie tylko chroni przed przebarwieniami, ale przy okazji utrwala manicure. Jeśli nie jesteś w stanie zrezygnować z manicure hybrydowego, wybierz salon, w którym dostępne są produkty marki IBX. IBX to innowacyjny zabieg odbudowy paznokci. Preparat penetruje płytkę i wzmacnia ją od środka, zamiast – jak pozostałe zabiegi na rynku, pozostawać na jej wierzchu. Nakładamy go jak lakier, ogrzewamy pod lampą, dzięki czemu głęboko wnika do wnętrza i na koniec utwardzamy w świetle UV. Preparat tworzy przezroczystą powłokę ochronną na płytce i pozwala na dowolne stylizacje.

Pamiętaj, że piękne paznokcie to zdrowe paznokcie. Daj im czas na właściwą regenerację i odbudowę, a kiedy widzisz, że ich stan się znacząco pogorszył zrezygnuj na jakiś czas z agresywnych zabiegów i stylizacji!

Wykorzystano materiały prasowe Merz Special

Sprawdź też: