Jeśli konieczność szukania specjalnych produktów i przygotowywanie wymyślnych potraw zniechęca Cię do diety, mamy dla Ciebie rozwiązanie. Monika Ciesielska, autorka bloga Dr Lifestyle, ułożyła dietę wykorzystując produkty dostępne w popularnych dyskontach: Biedronce i Lidlu. Dzięki tym jadłospisom zdrowe odżywianie i utrata wagi stają się dostępne dla każdego.

Monika Ciesielska – dietetyk i autorka bloga Dr Lifestyle

Na swoim blogu pisze Pani, że większość z nas nie ma czasu na przygotowywanie wymyślnych posiłków i dlatego nie podejmuje się przejścia na dietę czy zmiany nawyków żywieniowych. Wydaje nam się, że można jeść albo wygodnie, tanio i byle jak, albo idealnie, drogo i pracochłonnie. Pani pokazuje, że jest trzecia droga… „normalna” dieta. Na czym ten złoty środek polega?

Gdy spojrzymy na fakty – zamiast uprzedzeń, lęków i prywatnych opinii – okaże się, że celujemy nie w tego wroga. Mówiąc o odchudzaniu i zdrowym stylu życia często demonizuje się przetworzoną żywność, zachęca do jedzenia „eko”, promuje się dziwnie brzmiące i trudno dostępne superfoods.

Tak, jakbyśmy zapomnieli, że naszym największym wrogiem jest otyłość sama w sobie. Fatalny wpływ otyłości na zdrowie i jakość życia człowieka został udowodniony wielokrotnie i nie pozostawia przestrzeni do negocjacji. Otyłość skraca życie i obniża jego jakość.

Nie możemy powiedzieć tego samego o niewielkich ilościach sztucznych dodatków do żywności, wybierania zwykłych produktów zamiast „eko” (które „eko” są głównie z pozoru – bo całokształt upraw ekologicznych pokazuje, że kosztują środowisko co najmniej tak samo dużo, co uprawy konwencjonalne) czy jedzenia zwyczajnych rzeczy, zamiast tych w ładnym opakowaniu z napisem „superfoods”.

Jeśli chcemy naprawdę poprawić jakość życia i zdrowie walczmy z otyłością – zamiast utrudniać odchudzanie mnożąc zakazy i nakazy.

Jak wpadła Pani na pomysł opracowania diet z Biedronki i Lidla?

Tak wyglądają posiłki oparte na jadłospisie z marketów. Zdjęcia użytkowniczek diety

Diety bazujące na produktach dostępnych w najpopularniejszych marketach, to odpowiedź na potrzeby zwykłych ludzi. Dla większości z nich życiowym dylematem nie jest ocena wyższości nasion chia nad siemieniem lnianym. Częstszym wyzwaniem jest przygotowanie obiadu, zamiast zapchania się bułką z serem.

Ja nie zaginam rzeczywistości, tylko akceptuję ją taką jaką jest – a nasza polska rzeczywistość jest taka, że blisko połowa dorosłych ma nadwagę lub otyłość. Chcę pokazać tym ludziom metody odchudzania, które nie wywracają życia do góry nogami.

Zanim ktoś zacznie wybierać superżywność, precyzyjnie analizować składy kupowanych produktów, powinien nauczyć się, jakie porcje jedzenia są dla niego odpowiednie, jak łączyć zdrowe produkty, żeby były smaczne i że „dietetyczne” wcale nie znaczy „dziwne, trudno dostępne, jałowe, wykwintne”.

Można jeść normalnie i zdrowo – a przykładem takiego rozwiązania są właśnie Diety z Biedronki i Lidla (odbierz 15% rabatu na diety, szczegóły na końcu artykuł – przyp.red.).

Nie każdy ma możliwość lub czas, aby robić zakupy na bazarkach ze zdrową żywnością i szukać produktów „od rolnika”. Pani dowodzi, że można jeść zdrowo, a nawet stracić na wadze, kupując w dyskontach. Co jest kluczem do sukcesu?

Zrozumienie, że w zmianie stylu życia najlepiej sprawdza się strategia „od ogółu do szczegółu”. Zamiast zajmować się niuansami, które mogą być ważne dla zawodowych sportowców, jak np.:

Lepiej wziąć się za to, co ma ogromne znaczenie:

  • Wyeliminować najczęstsze błędy związane z objadaniem się
  • Zwiększyć aktywność w ciągu dnia,
  • Nauczyć się wybierać „mniejsze zło”,
  • Uświadomić sobie, że nie istnieje coś takiego jak „aktywność fizyczna która się nie opłaca” albo „jeszcze tylko jeden batonik, który nie robi różnicy”.

Naszemu ciału WSZYSTKO robi różnicę – każda forma ruchu to większy wydatek energetyczny, a zjedzenie kolejnych słodyczy, to dodatkowe kalorie do puli z całego dnia. Właśnie dlatego musimy wciąż szukać okazji do ruchu i unikać objadania się, podjadania między posiłkami i zero-jedynkowego podejścia do diety.

Problemem diet jest też to, że codziennie należy przygotowywać nowe danie z innych składników. W rezultacie wiele produktów pozostaje niezużytych i trafia do kosza. Czy Pani diety rozwiązują ten problem?

Jasne, przecież mają ułatwiać życie! Dzięki temu, że w dietach bazujemy na produktach dostępnych w Biedronce albo Lidlu, nic się nie marnuje. Wszystkie składniki są zużywane w całości – jeśli np. potrzebujesz łyżki jogurtu do sałatki, to resztę jogurtu zjesz na kolację.

Obiady w dni robocze powtarzają się – gotujemy raz na dwa dni.

Co zawiera taki ułożony prze Panią jadłospis? W jaki sposób dieta jest skomponowana?

Każdy jadłospis zawiera:

  • Szczegółowe przepisy na wszystkie dania,
  • Kaloryczność i makroskładniki posiłków, dzięki czemu można wymieniać posiłki między tygodniami,
  • Listy zakupów do każdego tygodnia,
  • Instrukcję Obsługi Diety, która uczy jak dobierać zamienniki.

Jak dobrać dietę dla siebie?

W moim sklepie można znaleźć diety bazujące na produktach z Lidla i Biedronki, a każda z nich jest dostępna w wersji:

  • Bez eliminacji,
  • Wegetariańskiej,
  • Pescowegetariańskiej (bez mięsa, ale z rybami),
  • Wegańskiej,
  • Bez mleka,
  • Bez pszenicy,
  • Bez mleka i pszenicy.

Sprawdź najnowsze gazetki: Biedronka i Lidl

Jak dobrać kaloryczność diety?

Aby wybrać najlepszą dietę, należy wykonać 5 kroków:

  1. Ustal Całkowitą Przemianę Materii np. korzystając z mojego kalkulatora CPM(to ten po prawej stronie)
  2. Pomnóż powyższy wynik * 0,8 – to wstępna kaloryczność diety
  3. Sprawdź wysokość deficytu – od CPM odejmij wynik kaloryczności diety z punktu 2
  4. Upewnij się, czy Twój deficyt jest wyższy, niż 500 kcal  – dopiero wtedy możemy mówić o skutecznej diecie redukcyjnej.
  5. Jeśli Twój deficyt jest mniejszy niż 500 kcal-> zwiększ aktywność, nie ucinaj kalorii z jedzenia poniżej granicy PPM (Podstawowej Przemiany Materii), to niezdrowe i na dłuższą metę mniej skuteczne w odchudzaniu

Zwiększenie aktywności to np.: dodatkowy spacer, poranny stretching, 20 minut zabawy z psem, 15 minut na skakance, taniec do 4 ulubionych piosenek.

Dziękujemy za rozmowę.

mgr Monika Ciesielska – dietetyk z psychodietetycznym zacięciem, promujący ideę Pozytywnego Odchudzania. Autorka kursu www.korepetycjezodchudzania.pl , diet z marketów oraz bloga www.drlifestyle.pl

Sprawdź też: