goodie.pl - zniżki i gazetki

Bikini, jednoczęściowy, a może tankini? Nie wiesz, w jaki kostiumie pokazać się na plaży? O to, jak dobrać najlepszy fason i rozmiar zapytaliśmy Katarzynę Kulpę, autorkę popularnego bloga o bieliźnie Stanikomania.

Wybierając strój kąpielowy zapominamy, że podlega on podobnym zasadom jak bielizna. Jakie najczęstsze błędy popełniamy?

Najtrudniejszym punktem jest biustonosz. W kostiumie kąpielowym, czy jest to bikini, tankini czy kostium jednoczęściowy, część przeznaczona na biust powinna pasować na nasze piersi. Co to oznacza? Jeśli kostium ma rozmiar „biustonoszowy”, np. 70D czy 80E (a takie ogólnie najbardziej polecam, zwłaszcza przy większych gabarytach), to jego rozmiar dobierzmy tak samo, jak codzienny biustonosz. W skrócie – pas pod biustem powinien w miarę ściśle opasywać nasze ciało (czyli, jeśli mierzymy np. 78 cm pod biustem, nie wybierajmy kostiumu powyżej rozmiaru 75), a miseczki – mieścić piersi w całości. Jeśli biustonosz kąpielowy jest na fiszbinach, powinny one okalać piersi, czyli przylegać do ciała dokładnie wokół piersi – pod nimi, na mostku i po bokach, a nie na nie nachodzić, ani też odstawać między piersiami. Piersi z kolei nie powinny wybrzuszać się nad miseczkami. To podstawowe reguły, które znajdziemy w każdym dobrym poradniku dopasowania biustonosza, np. moim „Jak dobrać stanik”.

W przypadku kostiumu jednoczęściowego w rozmiarach „biustonoszowych” dobieraj jego rozmiar według rozmiaru biustonosza (jak dobrać rozmiar biustonosza sprawdź tutaj). W zdecydowanej większości przypadków tak dobrany kostium będzie pasował także do tułowia i bioder, ponieważ materiały używane do szycia kostiumów są bardzo elastyczne. Może się jednak zdarzyć, że część dolna kostiumu nie będzie na ciebie pasowała, np. okaże się za krótka. W takim przypadku poszukaj innego modelu kostiumu, albo zdecyduj się na tankini.

Oczywiście nie każdy kostium ma fiszbiny i ukształtowane miseczki. W przypadku np. miękkiego bikini typu „trójkąty”, wiązanego na plecach i szyi, albo sportowego kostiumu jednoczęściowego w rozmiarach „odzieżowych”, mamy większą swobodę w dobieraniu. Choć zasada, że trzeba się zmieścić, by biust nie wypadł nam z kostiumu, nadal obowiązuje!

Kiedy warto, aby kostium kąpielowy miał fiszbiny jak biustonosz?

Przede wszystkim wtedy, gdy mamy większe piersi – z dwóch powodów. Po pierwsze, plażujemy latem, gdy jest gorąco, a to oznacza, że się pocimy. Dlatego będziesz lepiej się czuła z piersiami podniesionymi i nie stykającymi się ze sobą, a rozdzielonymi przez biustonosz dzięki fiszbinom. Kiedy każda z piersi będzie w oddzielnej miseczce, zminimalizuje to zjawisko zwane potocznie boob sweat, czyli pocenie się między piersiami i pod nimi. Po drugie, biustonosze na fiszbinach ogólnie skuteczniej podtrzymują i unieruchamiają piersi. Jeśli planujesz siatkówkę plażową, to dobrze podtrzymujący stanik bardzo ci się przyda. A jeśli lubisz pływanie, to dobrze dobrany stanik zmniejszy ryzyko, że po prostu zsunie ci się w wodzie z piersi.

Czy jest jakaś różnica w staniku w kostiumie dwuczęściowym i jednoczęściowym?

W kostiumie dwuczęściowym „góra”, czyli biustonosz kąpielowy, może być zbudowany podobnie, jak klasyczny biustonosz bieliźniany, mieć fiszbiny, a nawet wkładki push-up, a przede wszystkim – zapięcie pasa z tyłu. Ten pas i zapięcie są kluczowe dla podtrzymania biustu. Dlatego przy większym biuście, jeśli zależy nam na jego podtrzymaniu, podniesieniu i rozdzieleniu, warto wybierać kostiumy jednoczęściowe również z miseczkami i ukrytym tylnym zapięciem. Czasem tego zapięcia nie ma, innym razem tył jest tylko wzmocniony dodatkową warstwą materiału – to może ci wystarczyć, jeśli piersi nie są bardzo duże.

Oczywiście część kostiumów jednoczęściowych ma tylko zaszewki na piersi, albo wręcz nie przewiduje żadnej konstrukcji przeznaczonej na biust. Niektórym z nas nie jest ona potrzebna. Przy drobnych piersiach, jeśli nie czujesz potrzeby, by je podkreślać – możesz spokojnie wybrać taki kostium.

Jak dobrać stanik w kostiumie do dużych piersi?

Tak samo, jak biustonosz bieliźniany. Warto, by był on na fiszbinach, może też być usztywniany, ale absolutnie nie musi. Na duży biust raczej nie wybieraj np. miękkiego bikini z trójkącików, jeśli chcesz, by biustonosz dobrze podtrzymywał biust. Na rynku są też np. lekko usztywnione trójkąty – takie mogą się sprawdzić także na średnich i większych piersiach. Z drugiej strony – w czasach, gdy w modzie panuje ciałopozytywność i akceptacja naturalnego wyglądu naszego ciała (w tym i bardziej wiszących piersi), wiele z nas częściowo rezygnuje z mocnego podnoszenia biustu. Fiszbiny nie są koniecznością. Kieruj się po prostu swoim komfortem – i fizycznym, i psychicznym. Jeśli masz ochotę na miękkie trójkąciki – go for it!

Jaki wybrać stanik w kostiumie na małe piersi?

Właścicielki małych biustów mają właściwie nieograniczoną swobodę. Mogą wybrać każdy rodzaj kostiumu, bo niewielkie piersi nie wymagają podtrzymywania czy rozdzielania. Jeśli masz chęć powiększyć biust optycznie, to na rynku można znaleźć kostiumy o usztywnionych miseczkach czy nawet push-up. Moda na odziewanie mniejszych piersi w miękkie braletki (zbudowany z trójkątów, koronkowy top – przyp. red,) i rezygnacja z ich optycznego powiększania przenika jednak i na plażę.

W ostatnich latach coraz modniejsze są również tankini, czyli stroje składające się z bluzeczki i majteczek. Na co zwrócić uwagę, wybierając taki komplet?

Zastanów się, jak chcesz nosić tankini – czy chcesz mieć możliwość zakrycia brzucha? Jeśli tak, zwróć uwagę, czy bluzeczka jest wystarczająco długa. Wiele z nich ma możliwość regulacji sznureczkami – sprawdź, czy da się ją „doregulować” tak, by zakryła twój tułów aż do linii majtek. Z tego samego powodu zwróć też uwagę na majtki. Wiele majtek w kostiumach kąpielowych – dotyczy to także bikini – ma regulację wysokości.

Poza tym tankini w części przeznaczonej na biust są zbudowane podobnie, jak kostiumy jednoczęściowe, czyli miewają miseczki, a z tyłu ukryte zapięcie biustonosza, albo są ich pozbawione. Tankini to bardzo praktyczne rozwiązanie dla osób, które chcą regulować swoją ekspozycję na słońce, a także dla osób wysokich, które mają problem ze zmieszczeniem tułowia w kostiumie jednoczęściowym.

Na zakończenie – kilka słów o materiałach. Wybieraj kostiumy dobrej jakości, bo tylko takie zapewnią ci wygodę na plaży, w wodzie i po wyjściu z niej, będą szybko wysychały, ochronią twoje ciało przed promieniami UV, wreszcie – wytrzymają więcej niż jeden sezon. W dobry kostium warto zainwestować.

Dziękujemy za rozmowę.

Katarzyna Kulpa – z wykształcenia sinolożka, tłumaczka i redaktorka, z zamiłowania i powołania – blogerka i rzeczniczka ciałopozytywności. Blog Stanikomania powstał w 2007 roku jako pierwszy blog o bieliźnie damskiej w Polsce. Popularyzuje brafitting i wiedzę o tym, że nie ma „niewymiarowych” biustów, a tylko niedopasowane staniki. Zakupoholiczka i niestrudzona recenzentka bielizny (rozmiar biustonosza: 36G/80H). Opiekunka dwóch kotów: Tymoteusza i Franciszka. Mieszka w Warszawie.

Sprawdź też:

• Nie ma niewymiarowych biustów – rozmowa z autorką bloga Stanikomania Katarzyną Kulpą
• Błędy w stylizacjach, które popełniają kobiety – rozmowa ze stylistką Renatą Chmielewską