Czy to przez mniej słońca, czy mniejszą ilość świeżych owoców i warzyw, gdy nadchodzi jesień często czujemy się słabsi i mniej odporni. Dużo silniej niż podczas innych pór roku przed nadejściem zimy jesteśmy dużo bardziej podatni na niedobory witamin i mikroelementów. Jako że zimą trudniej o witaminy naturalnego pochodzenia, bardzo często decydujemy się na suplementy diety. Których witamin najbardziej nam w tym czasie brakuje? Co warto suplementować, aby nie dać się zimą spadkowi odporności i braku energii?

Czy suplementacja witamin jest korzystna dla organizmu?

Gdy zbliża się najchłodniejsza pora roku, warto przede wszystkim zadbać o poprawę odporności. Z pomocą przychodzą dziesiątki producentów suplementów diety, których zadaniem jest zapobieganie niedoborowi witamin w organizmie. Wiele osób przyznaje, że zimą spożywa więcej kawy, która dodatkowo wypłukuje mikroelementy, jesteśmy więc bardzo mocno narażeni na obniżenie odporności. Wszyscy eksperci jednak zgadzają się, że dobór odpowiednich suplementów diety powinien być przemyślany i najlepiej skonsultowany z lekarzem pierwszego kontaktu.

Suplementy diety to nie leki – ich zadaniem jest tylko uzupełnienie naszej diety o witaminy i mikroelementy, których w niektórych okresach roku może nam po prostu brakować. Nadużywanie suplementów może być niebezpieczne dla zdrowia. Wybieraj także suplementy od sprawdzonych sprzedawców, jak na przykład Herkules. Jakie więc witaminy i mikroelementy zimą przydadzą nam się najbardziej?

Witamina D3

Witamina D3 to najważniejszy element zimowej poprawy odporności organizmu. Przez wiele osób nazywana jest witaminą słońca, ponieważ to pod wpływem promieni słonecznych witamina D naturalnie wytwarza się w organizmie. Z tego też powodu to na jej niedobór najczęściej narzekamy zimą. Mówi się, że nawet 90% Polaków cierpi zimą na niedobory tej witaminy. Skutkują one obniżoną odpornością organizmu, większą skłonnością do infekcji, zaburzeniami gospodarki węglowodanowo-tłuszczowej, a nawet problemami autoimmunologicznymi i zaburzeniami w pracy układu nerwowego.

Osoby z niedoborem witaminy D często czują się zmęczone i niewyspane, mają słabsze włosy i paznokcie. Witaminę D3 możemy sobie dostarczyć również jedząc nabiał, wątróbkę czy jajka i ryby morskie, jednak są niewielkie szanse na zalecane dzienne jej spożycie bez dodatkowej suplementacji.

Witamina B12

Suplementowanie witaminy B12 jest niezwykle istotne w szczególności w przypadku osób, które wykluczają ze swojej diety produkty pochodzenia zwierzęcego. Witamina B12 naturalnie występuje w mięsie, rybach, jajkach, a także mleku, dlatego z niedoborem często zmagają się właśnie weganie i wegetarianie. Choć niektórzy producenci zdrowej żywności wzbogacają sojowe produkty o odrobinę witaminy B12, nie jest to ilość, która pokrywa dziennie zapotrzebowanie.

Rolą witaminy B12 w organizmie jest produkowanie czerwonych krwinek, wspieranie działania układu nerwowego, umożliwianie syntezy w komórkach, a także zapewnianie równowagi psychicznej i dobrego nastroju. Witamina ta warunkuje również podziały komórkowe i syntezę kwasów nukleinowych DNA i RNA. Niedobór witaminy B12 przejawia się zwykle niedokrwistością i anemią, osłabieniem wzroku, a także zaburzeniami układu pokarmowego i nerwowego.

Warto również wspomnieć o dwóch innych witaminach z grupy B – witaminie B5 oraz witaminie B6. Pierwsza przyczynia się do utrzymania odpowiedniego metabolizmu energetycznego i zmniejsza uczucie zmęczenia, druga natomiast łagodzi objawy syndromu napięcia przedmiesiączkowego, a także niweluje osłabienie, które często dotyka nas w okresie jesienno-zimowym.

Gdzie znaleźć naturalne witaminy?
Wiele witamin można pozyskać z owoców i warzyw.

Witamina C

Jesień i zima to czas, kiedy w szczególności jesteśmy narażeni na zakażenia wirusowe, a także bakteryjne. Nie można więc dopuścić do tego, aby obniżyć odporność i jeszcze bardziej narazić się na te zakażenia. Choć wiele osób wierzy, że wystarczą zdrowa dieta i ruch, warto jednak pomyśleć o jednej z najważniejszych witamin poprawiających odporność – witaminie C. Witamina C, czyli kwas askorbinowy, jest przeciwutleniaczem, poprawia stan skóry i włosów, a dodatkowo uszczelnia ściany naczyń krwionośnych. Przyspiesza gojenie ran i ułatwia przyswajanie żelaza.

Witamina C naturalnie występują w szczególności w cytrusach, kiwi, ziemniakach, szpinaku, pietruszce czy czerwonej papryce i kapuście. Objawy niedoboru witaminy C to przede wszystkim zmęczenie, brak życiowej energii oraz blada cera. W skrajnych przypadkach zdarzają się również łamliwość kości, pękanie naczyń krwionośnych oraz zagrożenie szkorbutem i astmą.

Witamina E

Bardzo często używana w produkcji kosmetyków witamina E odpowiada między innymi za wygląd skóry. Jest jednym z najsilniejszych w organizmie antyoksydantów, działa nawilżająco, jest więc niezbędna jesienią i zimą, gdy czas spędzamy w nadmiernie wysuszonych, ogrzewanych pomieszczeniach. Witamina E spowalnia starzenie się skóry, a także zmniejsza ryzyko chorób serca. Pomaga też w walce o zdrowe oczy. Witamina E występuje między innymi w oleju słonecznikowym i rzepakowym, w orzechach i pestkach słonecznika, a także w awokado.

Czym przejawia się niedobór witaminy E w organizmie? Jeśli Twoja cera stała się matowa i podatna na podrażnienia lub nawet zrogowaciała – to mogą być objawy zbyt małej ilości witaminy E. Niedobór może powodować też problemy z zębami, a także zaburzenia w funkcjonowaniu układu nerwowego.

Niacyna

Niacyna, czyli witamina PP, jest w organizmie produkowana z tryptofanu. Niestety ilość, którą organizm jest w stanie wyprodukować naturalnie, jest zbyt mała, aby dostarczyć dzienne na nią zapotrzebowanie. W szczególności w okresie jesienno-zimowym. Niacyna reguluje cholesterol, a także uczestniczy w syntezie i rozkładzie węglowodanów i aminokwasów. Dzięki niej komórki funkcjonują prawidłowo. Witaminę PP znajdziesz między innymi w mięsie, rybach, roślinach strączkowych, mleku i liściastych zielonych warzywach. Pierwsze oznaki jej niedoboru to złe samopoczucie i zaburzenia stężenia cholesterolu we krwi.