Postanowili zmienić pracę stacjonarną na zdalną i ruszyć w drogę. Łączą własny biznes z podróżowaniem i realizacją pasji. Co roku “pracę pod palmami” wybiera coraz więcej osób, również w Polsce. Zobacz, jak żyją i pracują cyfrowi nomadzi.

Rezygnują z wygodnego życia, stabilnej pracy, kredytu na mieszkanie, wybierając wolność i mobilność. Decydują się na pracę zdalną, którą mogą wykonywać z każdego miejsca na świecie i nie muszą porzucać podróżniczych aspiracji. Dołączają do społeczności cyfrowych nomadów, współczesnych wędrowców, która wedłu szacunków do 2035 roku będzie liczyła nawet miliard osób.

Kiedy przeleje się czara goryczy

Dlaczego decydują się na taki styl życia? Powody są różne, ale najczęściej jest to rozczarowanie pracą na etacie czy w ogóle problemy ze znalezieniem satysfakcjonującego i dobrze płatnego zajęcia. Wtedy właśnie zapada decyzja o przejściu na freelancing lub założeniu własnego start-upu i przeniesieniu się do miejsc, gdzie koszty życia są dużo niższe, np. Tajlandii czy Bali.

Cyfrowymi nomadami najczęściej zostają młodzi ludzie. Według badania “Wędrowcy. Raport o współczesnych nomadach” Infuture Hatalska Foresight Institute większość (88%) stanowią osoby w wieku 25–44 lata, zarówno kobiety (49%), jak i mężczyźni (51%).

Ten model współpracy praktykuje też coraz więcej dużych firm. Zatrudnienie freelancera jest często tańsze niż pracownika na etat, a to, czy pracuje on w biurze czy w coworkingu w Gwatemali nie wpływa negatywnie na efekty pracy. Wręcz przeciwnie, często jest on bardziej wydajny, bo odczuwa większą satysfakcję, równocześnie realizując swoje marzenia o podróżowaniu czy uprawianiu sportów.

Praca zdalna pozwoliła mi spełnić moje zawodowe i prywatne marzenia. Zawsze chciałam robić coś związanego z pisaniem. Gdybym pracowała w biurze, prawdopodobnie nigdy nie zostałabym autorką bloga, szkoleń i e-kursów, a także książki biznesowej, która się wkrótce ukaże – mówi Justyna Fabijańczyk, autorka najpopularniejszego w Polsce bloga poświęconego pracy zdalnej cyfrowinomadzi.pl. W 2014 roku wyjechała do Ameryki Południowej i odbyła dwuletnią podróż od Los Angeles do Patagonii, równocześnie prowadząc agencję brandingową Dr Nazwa. W sumie odwiedziła ponad 25 krajów na 5 kontynentach. Nigdy nie pracowała w korporacji, a realizuje projekty dla największych marek, jak IKEA, Multikino, Dr Irena Eris oraz start-upów. Dzisiaj mieszka i pracuje na Fuerteventurze. – Uwielbiam to, że  codziennie rano mogę napić się kawy na tarasie z widokiem na ocean – mówi Justyna.

Z rodziną w podróży

Czy taki model życia oznacza rezygnację z rodziny? Niekoniecznie. 31% współczesnych wędrowców żyje w klasycznej rodzinie, rozumianej jako posiadanie męża, żony czy dzieci, a prawie 60% badanych osób pozostaje w związku (wg raportu Infuture).

Michał i Gosia Molenda, autorzy bloga michalmolenda.pl, wrócili do Polski, gdy miała urodzić się ich córeczka. 4 miesiące po przyjściu na świat Mai ruszyli do Tajlandii. Dziś inaczej planują podróże, bo muszą uwzględniać potrzeby najmłodszego członka rodziny, ale absolutnie nie zmusiło ich to do powrotu do Polski. – Zmienia się dużo, ale wbrew temu, przed czym wiele osób nas ostrzegało, nie na gorsze. Jest po prostu inaczej – wyjaśniają w wywiadzie na blogu cyfrowinomadzi.pl.

Każda praca, którą można wykonywać online, bez konieczności kontaktu twarzą w twarz, jest możliwa do pogodzenia z podróżowaniem

Kto może zostać cyfrowym nomadą?

Na życie i pracę w podróży decydują się osoby otwarte na świat, chętnie uczące się nowych rzecz, takie, które nie boją się samodzielnych decyzji i ryzyka. Potrafiące wyjść z roli pracownika, który wykonuje konkretne zadania i wejść w rolę przedsiębiorcy, który zarządza całym procesem – tworzy strategię, rozwija i promuje biznes, szuka klientów i dopiero na końcu realizuje projekty.

Mobilnymi profesjonalistami zostają osoby o najróżniejszym doświadczeniu zawodowym. Najczęściej po latach pracy w firmach zakładają własną działalność gospodarczą, przenoszą swój biznes do sieci, zostają doradcami, zakładają blogi, sprzedają produkty online (np. szkolenia, ebooki). A czasem udaje im się po prostu przekonać szefa, by mogli pracować zdalnie. Tę opcję wybiera jednak tylko 9% osób, jak wynika z raportu Infuture. Programiści, graficy, konsultanci, tłumacze, copywriterzy, dietetycy czy wirtualne asystentki – każda praca, którą można wykonywać online, bez konieczności kontaktu twarzą w twarz, jest możliwa do pogodzenia z podróżowaniem. Wystarczy mail i Skype.

Luz blues? Nie do końca…

Praca zdalna to jak praca „na swoim”. Jest się własnym szefem i samemu odpowiada się za rozkład pracy w ciągu dnia, więc zdecydowanie przydaje się samodyscyplina i umiejętność zarządzania czasem – wyjaśnia Justyna Fabijańczyk. Brak zdolności organizacyjnych sprawia niekiedy, że freelancerzy pracują po 14 godzin na dobę, wcale nie osiągając zamierzonych efektów biznesowych, ani nie realizując podróżniczych planów. Trzeba mieć świadomość, że własna firma to duże wyzwanie. Prowadzenie zdalnego biznesu wymaga ogromnego zaangażowania i nie jest dla każdego. A życie w podróży dalekie jest od stabilizacji i przewidywalności.

Jednak możliwość spełnienia podróżniczych marzeń, poznawania innych kultur i ciekawych ludzi, uczenia się języków jest dla wielu warta podjęcia ryzyka. Szczególnie, że cyfrowy nomadyzm nie musi być wyborem na całe życie, lecz tylko etapem. Zawsze przecież można wrócić.